poniedziałek, 27 czerwca 2011
Jajecznica po cygańsku
To jest smak mojej szkoły średniej. Trochę ostatnio zapomniany. A dzisiaj naszła mnie na to coś ochota.
1 średni ziemniak
1/2 cebuli
1 jajko
2-4 plastry szynki
1-2 łyżki margaryny
1 plaster pomidora
2-3 łyżki startego żółtego sera
sól, pieprz
Ziemniaka pokroić w plastry, a cebulę w półplasterki lub kostkę.
Na patelni lub w rondelku roztopić margarynę. Rozłożyć ziemniaka tak żeby pokryły całe dno. Podsmażyć i odwrócić na druga stronę. Na ziemniakach rozłożyć szynkę i posypać ją cebulą.
Przykryć pokrywką i zostawić na 2-3 min na małym ogniu.
Wbić jajko, doprawić solą i pieprzem. Posypać żółtym serem i na górę dać pomidora.
Przykryć całość pokrywką i smażyć (piec?) na małym ogniu przez 5-7 min.
Całość można posypać jakąś zieleninką.
Ja takowej nie miałam, więc zjadłam z rzodkiewrczką.
Ziemniaki są dosyć mocno przysmażone.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
uwielbiam jajeczcnice! jem ja w kazda srode, ale takiej ejszcze nie proboealam, chetnie przetestuje!
OdpowiedzUsuń