Jabłkowe różyczki

Przepis na te różyczki znalazłam na blogu Przepisy Aleksandry. Bardzo szybki, prosty i tani przepis.

ciasto francuskie
2 jabłka
cukier puder
ew. jajko

Jabłka pokroić na bardzo cienkie plasterki i przekroić je na pół.
Podzielić ciasto francuskie (wcześniej dobrze jest je rozwałkować - szybciej się wtedy upiecze) na paseczki i je nakłuć widelcem.
Ułożyć na paseczku plastry jabłka - maja trochę na siebie nachodzić. Lekko je docisnąć.
Tak przygotowany pasek zwinąć w rulonik. Zlepić końcówkę z ciastem.

Ułożyć różyczki na blachę wyłożoną  papierem do pieczenia.
Przed włożeniem do piekarnika można je posmarować roztrzepanym jajkiem.

Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Gotowe ciastka będą lekko złotawe.

Gorące róże posyp cukrem pudrem.

Miłego przygotowywania i Smacznego! Dziękuję za odwiedziny!

Kluski wątrobiane

Kluski wątrobiane z rosołkiem. Mniam!
Ale czy ktoś takie jeszcze robi? Jada?
U nas nie goszczą często na stole, ale sa pyszne.
 

30 dkg wątróbki (najlepiej wieprzowej) zmielić
1 jajko
posiekana zielona pietruszka (ilość zależy od upodobań)
pieprz do smaku
3 płaskie łyżki bułki tartej

Wszystko razem wymieszać i kłaść łyżką (jak kluski kładzione) na gotującą się wodę lub rosół.
Gotować na małym ogniu ok. 10 min mieszając co jakiś czas.

Ja ich nie gotuję bezpośrednio w rosole, bo wtedy trochę mętnieje.
Przetestowałam przechowywanie ich w lodówce do następnego dnia i głębokie mrożenie (trzeba każdą kluskę ułożyć oddzielnie, żeby się nie skleiły).

A teraz na talerz...

... i zalać gorącym rosołkiem.

Miłego przygotowywania i Smacznego! Dziękuję za odwiedziny!