Nadal poznaję smaki kuchni koreańskiej za sprawą kanału Pierogi z kimchi, który na YT prowadzi Wiola.
Tym razem zrobiłam smażonego kurczaka z ostro-słodkim sosem.
Kalarepki nie marynowałam, bo zapomniałam kupić.
Kalarepka marynowana:
500 g kalarepy
500 ml wody
60 ml octu (najlepiej
ryżowego)
4 łyżki cukru
łyżeczka soli
KURCZAK
600 g piersi z kurczaka
140 ml mleka
olej do smażenia
panierka
120 g mąki pszennej
120 g mąki ziemniaczanej
łyżeczka soli
szczypta pieprzu
SOS
200 g syropu ryżowego lub
miodu (najlepiej lipowego)
110 g keczupu
łyżka pasty gochujang
3 łyżki sosu sojowego
ok 4 ząbki czosnku
4 łyżki cukru brązowego
Jak zrobić takiego kurczaka w sosie i kalarepkę znajdziecie w tym odcinku:
W misce moczą się dwie pojedyncze piersi z kurczaka.
Miłego przygotowywania i Smacznego! Dziękuję za odwiedziny!
Tutaj bulgocze sos z połowy porcji. Do jego zrobienia wykorzystałam miód.
Mięsko już opanierowane.
I pierwsze smażenie.
Pierwsza porcja mięsa oczekuje na drugie smażenie.
Fajny patent z sitkiem. Lepiej się tak odsącza z nadmiaru tłuszczu niż na recznikach papierowych.
I usmażony, super chrupiący kurczak. Palce lizać. Zjedliśmy wszystko w dwie osoby na jeden obiad. Sos każdy sobie sam dawkował.
Miłego przygotowywania i Smacznego! Dziękuję za odwiedziny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny