No to zaczynam nową przygodę kulinarną. Tak w ciemno. Zafascynowana opowieściami Wioli na YT na kanale Pierogi z kimchi.
Nigdy nie jadłam żadnej potrawy koreańskie. Ani nawet azjatyckiej.
Pokusiłam się jednak na nową przygodę.
Przepis na KIMCHI znajdziecie w tym odcinku:
3 główki kapusty pekińskiej (spore główki, jak najmniej obrane z wierzchnich liści)
1 szklanka soli
1 szklanki papryki gochugaru (lub więcej, jeśli lubicie ostre)
¼ szklanki mąki
ryżowej Chapssal garu - Sweet rice flour - Glutinous Rice Flour
1 łyżka cukru
1 szklanka wody
½ szklanki sosu rybnego
4 cebule
1 główka czosnku
2 gruszki (lub jabłka)
½ białej rzodkwi
kawałek imbiru (taki około 4 cm)
Ja zrobiłam z połowy porcji. I dobrze, bo nie mam większej miski.
Tak wygląda posolona kapusta po odstaniu 2 godzin.
Po pokrojeniu miska była pełna.
Tyle mi wyszło rzodkiewki i gruszki. Kroiłam ręcznie, bo nie mam takiej sprytnej tarki jak Wiola.
Udało mi sie wszystko zmiksoawać.
Sos gotowy.
Kapusta po ponownym wypłukaniu zmieściła się na durszlaku.
Z tej porcji wyszły mi 2 niepełne słoiki półtoralitrowe.
Z niecierpliwością czekam, aż się ukisi.
Miłego przygotowywania i Smacznego! Dziękuję za odwiedziny!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny